Producenci telewizorów wciąż prześcigają się w produkcji ekranów o coraz większych przekątnych. Niektóre przypominają małe telebimy! Ogromny ekran tworzy jednak zasadniczy problem związany z rozdzielczością obrazu. Obraz rozciągnięty na dużym telewizorze będzie nieostry i po prostu brzydki. Jakie technologie pozwalają rozwiązać tę niedogodność?
Rozdzielczość a jakość ekranu
Rozdzielczość to po prostu wymiary obrazu wyrażane w pikselach. Przykładowo: powszechna rozdzielczość 1080p to obraz o wymiarach najczęściej 1920 na 1080 pikseli. Im więcej pikseli, tym więcej szczegółów możemy zobaczyć. Jeżeli jednak rozdzielczość obrazu jest mniejsza od rozdzielczości ekranu, na którym jest on wyświetlany, poszczególne piksele zostają rozciągnięte, aby wypełnić ekran. I tak 1920 x 1080 to duża rozdzielczość, ale telewizor taki, jak na przykład Samsung Q950R (98 cali przekątnej) działa w rozdzielczości 8K, czyli 7680 x 4320 pikseli. Oznacza to, że każdy piksel obrazu w rozdzielczości 1080 x 1920 musi zostać rozciągnięty aż 4 razy, co da nieostry, nieprzyjemny w oglądaniu obraz.
Najnowsze technologie zapewniające ostrość obrazu
Aby obraz był idealnie ostry, jego rozdzielczość powinna odpowiadać rozdzielczości ekranu. W przypadku telewizora takiego jak Sony ZG9 (95 cali) czy wspomnianego Samsunga Q950R (98 cali) musi być to film, program telewizyjny czy gra komputerowa o rozdzielczości 7680 x 4320. W praktyce okazuje się, że niewiele jest materiałów w tak wysokiej rozdzielczości. Czy oznacza to, że telewizory 8K są bezużyteczne? Nic bardziej mylnego! Opracowano bowiem specjalne algorytmy sztucznej inteligencji wykorzystujące procesory o wysokiej mocy obliczeniowej. Wykonują one tzw. upscaling, czyli inteligentne skalowanie do rozdzielczości 8K. W tym celu najwięksi producenci telewizorów projektują specjalne układy dedykowane do korekty obrazu w czasie rzeczywistym. LG opracował na przykład procesor a9 Gen 2, Sony korzysta z jednostki o nazwie X1, natomiast Quantum 8K to procesor montowany we flagowym modelu Samsunga, Q950R. 98 cali, 95 cali czy 88 cali są dzięki temu przekątnymi, na których ostry obraz jest możliwy nawet przy niższej niż 8K rozdzielczości sygnału wejściowego.
Duże ekrany w 8K – czy to się w ogóle opłaca?
Nie ma wątpliwości, że najnowsze technologie wyświetlania obrazu, takie jak np. QLED, zapewniają idealną ostrość i odwzorowanie kolorów, co w połączeniu z gigantycznym ekranem robi doprawdy piorunujące wrażenie. Wadą tego typu rozwiązań jest jednak ich cena. Telewizory w technologii 8K to nowość, która pojawiła się na rynku praktycznie dopiero w tym roku. Ceny największych modeli mogą dochodzić do nawet 200 tysięcy złotych, co umieszcza je poza zasięgiem przeciętnego konsumenta. Warto jednak pamiętać, że mówimy tutaj o zupełnie nowej technologii i wygórowane ceny wkrótce po jej pojawieniu się nie są niczym dziwnym. Podobnie odtwarzacze mp3 czy telefony komórkowe, urządzenia dostępne często za kilkadziesiąt złotych i zalegające w naszych szufladach, potrafiły kosztować tyle, co średniej klasy samochód, gdy debiutowały na rynku. Elektronika tanieje bardzo szybko, dlatego można się spodziewać, że duży ekran w rozdzielczości 8K stanie się w najbliższych latach standardem.